DOC’S KINGDOM
Polska Premiera
reż. Robert Kramer, Francja, Portugalia, 1988, 93’
dir. Robert Kramer, France, Portugal, 1988, 93’
Bilety | Tickets | Bilhetes
Gdańsk, Instytut Kultury Miejskiej
14 września— 16:30
Bilety | Buy Tickets
Warszawa, Kino Muranów
29 czerwca— 18:00
Bilety | Buy Tickets
Łódź, Narodowe Centrum Kultury Filmowej
15 czerwca— 18:00
Bilety | Buy Tickets
Katowice, Kino Światowid
13 kwietnia— 14:00
Bilety | Buy Tickets
Zapomniane arcydzieło światowego kina z młodziutkim Vincentem Gallo w jednej z głównych ról i wyrazistą obecnością João Césara Monteiro w tle. Zostało nakręcone na przemysłowych obrzeżach Lizbony, tam, gdzie później w latach 90. rozsiadło się Expo i rozpoczął się proces gentryfikacji.
Amerykański lekarz (Paul McIsaac), bohater Ice, filmu Roberta Kramera sprzed 20 lat, kiedyś przywódca podziemnej rewolucyjnej organizacji, powraca jako rozczarowany były aktywista praktykujący medycynę, by dochować wierności swoim przekonaniom. „Doc” na ten kraniec świata uciekł przed życiem, a może i przed śmiercią, z Afryki i w samotności zmaga się ze swoimi demonami. Dzień za dniem coraz dotkliwiej przenika go chłód odrzucenia, ogarnia atmosfera upadku. W jej oparach pokonuje trasę ze swojego domku na nabrzeżu do szpitala. Znajduje go tu posłaniec ze złą wiadomością – syn, prezent dla dawnej ukochanej. Czy to spotkanie coś zmieni? Czy Jimmy zarazi „Doca” odrobiną nadziei?
Film został zbudowany na zbliżeniach i ciągłych zmianach perspektywy. To rozwibrowane, dzikie, bezkompromisowe kino, a Robert Kramer – Amerykanin, który pokochał Portugalię – pozostaje jednym z najciekawszych i najmniej znanych współczesnych reżyserów.
A forgotten masterpiece, with a young Vincent Gallo in one of the leading roles and the powerful presence of João César Monteiro. Filmed in the former industrial area of Lisbon, where the Expo was later installed in the 1990s and a process of gentrification began, an American doctor (Paul McIsaac) flees his life to this end of the world to fight his demons in solitude. Here, a herald appears - a son, a gift for a former lover. This is the disjointed and wild cinema of Robert Kramer - one of the most interesting and least known contemporary directors, an American who fell in love with Portugal.
Uma obra-prima esquecida, com um jovem Vincent Gallo num dos papéis principais e a presença pujante de João César Monteiro. Filmado na antiga zona industrial de Lisboa, onde a Expo se instalou mais tarde, nos anos 1990, iniciando-se um processo de gentrificação. Um médico americano (Paul McIsaac) foge da sua vida para este extremo do mundo para lutar com os seus demónios na solidão. Aqui, surge um arauto - um filho que nunca soube que existia. Este é o cinema desarticulado e selvagem de Robert Kramer - um dos mais interessantes e menos conhecidos realizadores contemporâneos, um americano que se apaixonou por Portugal.
Stopka | Credits | Ficha técnica
Robert Kramer
scenariusz | screenplay | argumento
Robert Kramer
zdjęcia | cinematography | direção de fotografia
Robert Machover, Robert Kramer
montaż | editing | montagem
Christine Aya, Sandrine Cavafian, Julietta Roulet
Barre Philips
obsada | cast | atores
Paul McIsaac, Vincent Gallo, Ruy Furtado, Roslyn Payn, João César Monteiro
producent | producer | produtor
Paulo Branco, Dominique Vignet, Harvey Waldman
produkcja | production | produção
Filmagen, Garance, Ocean Films
Robert Kramer
Wybrana filmografia | Selected filmography | Filmografia
1968 - The Edge
1969 - Ice
1975 - Milestones
1977 - Scenes From the Class Struggle in Portugal
1980 - Guns
1984 - Notre Nazi
1988 - Doc's Kingdom
1989 - Route One | USA
1991 - Vidéolettres Robert Kramer | Stephen Dwoskin
1996 - Walk the Walk
2000 - Cités de la plaine
Krytyka | Critics | Crítica
Pisząc ten tekst, myślę o Erice Kramer, towarzyszce Roberta Kramera aż do jego przedwczesnej śmierci. Przypominam sobie nasze pierwsze, przypadkowe i nieuniknione spotkanie w korytarzach ziemi niczyjej lotniska Portela w Lizbonie. Było to latem 2013 roku o poranku, kiedy obie szukałyśmy towarzystwa w oczekiwaniu na lot na Faial. Leciałyśmy na pamiętną 11. edycję seminarium Doc's Kingdom – dorocznego spotkania poświęconego kinu nie tylko dokumentalnemu, nazwanego tak pośmiertnie na cześć Kramera i jego kinematograficznych związków z Portugalią. Lotnisko, przelotnie pojawiające się w filmie, o którym będę tu opowiadać, zniknęło. Siła obecności Eriki, jej otwartość na to spotkanie i rozmowę, obaliła wszystkie bariery społecznych konwencji i architektury strachu. Myślę o niej oraz, oczywiście, o jej nieustających wysiłkach dążących do zachowania i upamiętnienia dzieła i myśli Kramera.
Relacja Roberta Kramera z Portugalią zadzierzgnęła się ponad dziesięć lat przed powstaniem Doc's Kingdom (1988), kiedy przyjechał dokumentować portugalską rewolucję (i jej koniec). Ta pierwsza podróż zaowocowała dwoma zaangażowanymi politycznie filmami krótkometrażowymi nakręconymi dla kolektywu Newsreel – On the Side of the People (Po stronie ludu) i República. Przede wszystkim jednak powstał kontrowersyjny obraz przedstawiający jego wizję Rewolucji – Cenas da Luta de Classes em Portugal (Sceny z walki klasowej w Portugalii). Był wyświetlany na zaangażowanych politycznie pokazach w latach 1977-78, ale nigdy nie wszedł do regularnej dystrybucji w Portugalii. Wiele lat później, na krótko przed śmiercią, Kramer opowiedział o tym okresie w filmie Outro País (Inny kraj) Sérgia Tréfauta z 1999 roku. Z wywiadu przebija jego gorzkie rozczarowanie końcem procesu rewolucyjnego. Kramer mówił także o sprzeczności wpisanej w jego pozycję dokumentalisty, a zarazem sympatyka/uczestnika, w tym o autocenzurze, która wpłynęła na ostateczny montaż filmu. Widocznym śladem burzliwej historii Cenas da Luta de Classes em Portugal jest również dodanie w 1978 roku w USA prologu i epilogu, dopiero niedawno włączonych do odrestaurowanej kopii filmu. Autorefleksyjny ton nowych scen współgra z tym, co znajdziemy w późniejszych filmach, w szczególności w Doc's Kingdom i Route One/USA. Należy wspomnieć, że Kramer był także w Angoli, gdzie obserwował ostatni etap walki wyzwoleńczej przeciwko portugalskiemu kolonizatorowi i pierwsze kroki w kierunku niepodległości. Efektem tych obserwacji był fotoreportaż With Freedom in Their Eyes (Z wolnością w oczach) powstały w 1976 roku we współpracy z Lauri Gitlin.
Nie mniej znaczący w relacjach filmowca z Portugalią jest jego udział jako aktora i współscenarzysty w Gestos e Fragmentos (Gesty i fragmenty) Alberto Seixasa Santosa. Film jest formą żałoby i refleksji po zakończeniu okresu rewolucyjnego na początku lat 80-tych. Postać grana przez Kramera próbuje usystematyzować (dosłownie, na mapie myśli przymocowanej do ściany) siły, które spiskowały w celu obalenia portugalskiej rewolucji. Kramer, budując postać inspirowaną klasycznymi detektywami kina noir, konfrontuje się z fantazmatami swojej amerykańskiej tożsamości, stojącymi w bezpośredniej sprzeczności z jego antyimperialistycznymi i rewolucyjnymi przekonaniami politycznymi. Dwoistość Amerykanina, który rozpracowuje amerykański spisek, powraca w pewien sposób w postaci Jamesa Mattera – Doca z Doc's Kingdom.
W jakimś sensie filmowa, i nie tylko, praktyka Roberta Kramera zawsze oscylowała między poszukiwaniem utopii – w rewolucji portugalskiej, w walce wyzwoleńczej i narodzinach narodu angolskiego – a refleksyjnością, która charakteryzuje całe jego dzieło. Chodzi tu zarówno o stosowanie elementów tekstowych, jak i poszukiwanie form narracyjnych kwestionujących rzeczywistość. Widać to zwłaszcza w dystopijnych Ice i Guns, ale także w filmach drogi Milestones i Route One/USA.
W tym kontekście możemy myśleć o niespokojnym i niepokojącym Doc's Kingdom. Kończy on filmową relację twórcy z Portugalią i zapowiada jego powrót do Stanów Zjednoczonych, gdzie stworzy mistrzowską Route One/USA. Na początku i na końcu filmu pojawia się rzeka Tag, a my możemy domyślać się kontynentu po drugiej stronie oceanu.
Doc's Kingdom powstał w Portugalii, więc należy go postrzegać w kontekście poprzednich filmowych wypadów Kramera do tego kraju. Jednocześnie w pełni przynależy do uniwersum jego amerykańskich opowieści. W postać Doca – alter-ego Kramera – wcielił się Paul McIsaac. Aktor był „towarzyszem podróży” Kramera od 1968 roku, grał w Ice. Pesymistyczna wizja zawarta w tamtym filmie spowodowała rozłam w ruchu Newsreel. McIsaac zajął wtedy przeciwne stanowisko niż Kramer. Była to ich pierwsza współpraca i musiały minąć lata oddzielnych żyć i zmagań, zanim spotkali się ponownie i wspólnie stworzyli postać Doca, która w Doc’s Kingdom została zarysowana, a w Route One/USA rozwinięta. Doc jest ucieleśnieniem przeszłości obu artystów i konfliktów, które ich naznaczyły. Doc James Matter to Amerykanin w Lizbonie – wygnaniec żyjący w podziemiu, emerytowany rewolucjonista, członek „uśpionej komórki”, szpieg albo wszystko naraz. Wcześniej spędził jakiś czas w Afryce (co przywodzi na myśl pobyt Kramera w Angoli). Mieszka na obrzeżach miasta (a zarazem kontynentu europejskiego), w dokach Tagu, w magazynie rybackim zaadaptowanym na dom.
Narrację filmu wyznacza mozolne pisanie listu do Roslyn, ukochanej, którą Doc zostawił w USA. Treść listu słyszymy z offu. Droga, którą pokonuje bohater: przez nieużytki, ruiny, rafinerię i park kontenerowy na obrzeżach miasta, między strefami zamieszkanymi, parkami przemysłowymi i obszarami opuszczonymi, między domem a uliczką, przy której znajduje się tawerna Césara (granego przez reżysera João Césara Monteiro), przywodzi na myśl północnoamerykańskie podmiejskie krajobrazy. Zresztą na samym początku, w liście, Doc mówi o Lizbonie, że „mogłaby być New Jersey”. Przypomina jednak także inne obrzeża – widoki dawnych granic Lizbony z Zielonych lat Paula Rochy. Zastanawiamy się nad przejściowym charakterem tej granicy – architektonicznej i historycznej – w obu filmach. Jest to miejsce zawieszenia miasta i kraju między sklerotyczną teraźniejszością a niezbadaną przyszłością. O ile w Zielonych latach miasto i młodzi bohaterowie zapowiadali koniec znajdującego się w fazie zaawansowanego rozpadu salazaryzmu, który prędzej czy później zostanie obalony jakimś aktem przemocy, o tyle w Doc’s Kindom ciała miasta i Doca obrazują koniec rewolucyjnych marzeń pokolenia 1968 (i 1974).
Choroba – miasta, kraju, systemu, Doca – zaraża cały film. Doc jest lekarzem w Szpitalu São José. Placówka wygląda na starodawną, będącą w stanie przejściowym (pomieszczenie pełne nieużywanego sprzętu z szafką, w której Doc ukrywa butelkę whisky, poczekalnia pełna ludzi...), a Doc ma tylko jednego pacjenta (gra go Ruy Furtado, jeden z aktorów z Zielonych lat), skazanego na śmierć z powodu guza mózgu. Wszystko wokół Doca emanuje śmiercią, a on sam kompulsywnie pije.
Ze szpitala w Lizbonie przenosimy się do innego, gdzieś na wschodnim wybrzeżu, gdzie Roslyn gaśnie pod niespokojnym okiem syna obojga bohaterów. Gra ją Roslyn Payne, amerykańska towarzyszka Kramera z ruchu Free Vermont – internacjonalistycznej organizacji powiązanej z dysydentami z Newsreel, która stanowiła bazę wsparcia dla walk wyzwoleńczych za granicą i konspiracyjnej walki amerykańskiej radykalnej lewicy. Z filmu dowiadujemy się jednak niewiele lub zgoła nic o Roslyn, tajemniczej przeszłości Doca czy nawet życiu młodego Jimmy'ego. Zgodnie z praktyką filmową Kramera, od Icepo Route One/USA czy Dear Doc, narracja przyjmuje zaangażowany i osobisty punkt widzenia, karmiący się biografiami i przekonaniami uczestników (reżysera, aktorów), ale unika mieszczańskiego realizmu i psychologizowania. Śmierć Roslyn jest zatem szczegółowo opisana, jednak nie z emocjonalnego punktu widzenia, ale w materialności fizycznego procesu pozbycia się ciała przez kremację. Scena ta, zamykająca pierwszą z trzech części filmu, oraz montaż równoległy między USA a Portugalią, stanowią echo wcześniejszej tajemniczej i podobnie wypełnionej znaczącymi szczegółami sceny: Doc zatrzymuje się, by obserwować krowy i byki na placu gdzieś między nieczynną linią kolejową a rzeką. Zwierzęta odwzajemniają nasze spojrzenie, zanim uderzy nas brutalne odkrycie, że jesteśmy w rzeźni, a one, jedno po drugim, zostaną wysłane na zmechanizowaną śmierć.
Po śmierci Roslyn Jimmy odkrywa w szufladzie matki list od Jamesa i kilka zdjęć. Postanawia pojechać do Lizbony, aby go poznać. Między przylotem do Lizbony a spotkaniem Jimmy odnajduje Jamesa i obserwuje go z daleka. James wyczuwa jego obecność, a ta gra w kotka i myszkę nabiera charakteru filmu gangsterskiego albo szpiegowskiego. Konfrontacja Jamesa i Jimmy’ego napędza fabułę Doc's Kingdom, a jej kulminacją jest długa nocna rozmowa na miejskich nieużytkach. Jimmy próbuje zrozumieć relację ojca z nim, James odmawia gry w emocje czy wyjaśnienia. Ojciec i syn noszą to samo imię – jedno jest zdrobnieniem drugiego – i nazwisko: Matter= materia. Doc/Kramer przeciwstawia historyczny materializm (i alkoholizm) indywidualistycznym odchyleniom. Jimmy wraca do USA właściwie jedynie z potwierdzeniem, że – wbrew temu, co powiedziała mu Roslyn – jego ojciec żyje; bohaterowie wracają do punktu wyjścia.
Równolegle do wątku rodzinnego i wizyt w szpitalu, Doc odwiedza tawernę Césara, gdzie napełnia swoją kieszonkową butelkę. To tam pojawia się inna narracja, podziemna i nie mniej tajemnicza. Doc przychodzi tu z ukrytą intencją i prosi Césara o skontaktowanie go z bliżej nieokreśloną tajną grupą. W tym miejscu możemy pokusić się o metafilmowe odczytanie Doc’s Kingdom, w którym Kramer próbuje odbudować więzi z innymi uczestnikami filmowej i zbiorowej przygody okresu po rewolucji goździków. Na myśl przychodzi nam film Que Farei Eu Com Esta Espada (Co mam zrobić z tym mieczem) z 1976 roku. Jedyny jawnie polityczny film Césara Monteiro mówił o zagrożeniu dla Lizbony i Rewolucji ze strony amerykańskiego lotniskowca. Używał metafory choroby („zarazy”, NATO), która ostatecznie obali utopię.
W innych momentach zdajemy sobie sprawę, że dom Doca jest celem powtarzających się aktów (antyamerykańskiego) wandalizmu, o czym świadczą graffiti przed wejściem, mówiące „USA ZAPŁACI” i rozbite z hukiem okno. W tym miejscu należy przypomnieć myśl, którą rozpracowuje postać grana przez Kramera w Gestos e Fragmentos, o ingerencji Stanów Zjednoczonych w wydarzenia Gorącego Lata i listopada 1975 roku, a tym samym o ich roli w zakończeniu Trwającego Procesu Rewolucyjnego w Portugalii. Kramer śledził wydarzenia nie jako zewnętrzny obserwator, ale jako aktywny uczestnik powiązany z internacjonalistycznym ruchem Newsreel oraz lokalnymi spółdzielniami filmowymi, takimi jak Grupo Zero, a nawet ruchami walki zbrojnej, takimi jak PRP (Partido Revolucionário do Proletariado – Rewolucyjna Partia Proletariatu). Doc z kolei ma rewolwer. Broń związana jest z rozmowami z właścicielem tawerny Césarem, sekretną przeszłością Jamesa i szerszą narracją obecną w twórczości Kramera od czasu Ice, w szczególności refleksją na temat roli walki zbrojnej w procesie rewolucyjnym. Nigdy nie zostanie użyta. Główny wątek historii Jamesa Mattera pozostaje nierozstrzygnięty tak samo jak pozostałe – szpital czy relacja z synem; pistolet, pokazany w zbliżeniu, gdy Kramer ładuje do niego naboje, kończy na dnie rzeki.
Doc’s Kingdom przenikają więc znaki i wskazówki, echa i wspomnienia, osobiste i zbiorowe historie, jednak film opiera się ich odczytaniu, opiera się komfortowi rozwiązania. Jest to film niespokojny i niepokojący, w którym Matter, a może także widz, konfrontuje się z widmem naszej osobistej i zbiorowej porażki.
(tłumaczenie: Dorota Kwinta)
Amarante Abramovici urodziła się we Francji, ale większą część życia spędziła w Portugalii, gdzie spotkali się jej rodzice, artyści wizualni i twórcy poezji: Portugalka Regina Guimarães i Francuz Serge Abramovici (Saguenail). Ukończyła reżyserię filmową w La Femis w Paryżu. Jest autorką kilkunastu filmów, m.in: Circa Me (2002), który miał premierę na Cinéma du Réel czy Gaïa (2004), pokazywanego w sekcji Cinéfondation na festiwalu w Cannes. W latach 2005-2013 współpracowała z Muzeum Serralves w Porto. Jest kuratorką programów filmowych (współpracowała m.in. z seminarium filmowym Doc’s Kingdom) i projektów edukacyjnych koncentrujących się na kinie. Wykładała film i sztukę wideo na FEUP, Universidade Lusófona do Porto, FAUP i ESAP, bada kino amatorskie wyprodukowane podczas portugalskiej rewolucji.